Wyobraźmy sobie, że masz 11 lat z chęcią zapewne po przeczytaniu albo obejrzeniu Harre’go Pottera chciałbyś dostać taki list jaki dostawali wszyscy czarownicy. Przepustkę do magicznego świata. Przychodziły kolejne lata, a wiadomości od naszej wymarzonej szkoły nie przychodziły. Niestety mnóstwo już osób zawiodło się, że w takim wieku nie przyleciała do nich sowa z listem, nie przyjechał olbrzym na skuterze z tortem na urodziny, ani też nikt przed nami tego nie ukrywał. Zawsze rodziła się nadzieje, kiedy przechodziłeś obok latarni, a ona gasła, że zaraz z krzaków albo zza drzewa wyskoczy jakiś człowiek i krzycząc wyjawi prawdę o tym, że posiadamy czarodziejskie moce. Jednak nic z tych rzeczy się nie działo. A może po prostu wszyscy jesteśmy mugolami?
Każdą rzecz da się z naukowego punktu widzenia da się jakoś wyjaśnić, nie ma w tym większych przeszkód, żeby podważyć istnienie magi. Prawda jest taka, że wszystko co wokół nas się dzieje (patrząc z odpowiedniej perspektywy) można uznać za magiczne. Małe dzieci potrafią wierzyć we wróżki, bajki, mają wybujałą wyobraźnie, która pozwala im przebywać w wymyślonych przez siebie miejscach. Dziecko kiedy bawi się na podwórku ma ochotę nagle być nad jeziorem? Nie ma problemu zaraz zamieni się w jakąś nimfę wodną i zamieszka w jeziorze, będzie się bawić z magicznymi stworzeniami w głębokiej wodzie.
No dobrze, ale co z dorosłymi? Przecież kiedy dorastamy nasza wyobraźnia powoli przestaje zanikać, a cała magia można w tym wypadku powiedzieć dzieciństwa zatraca się gdzieś pomiędzy uzupełnianymi pitami, spłacaniem kredytu czy spędzaniem czasu nad mediami społecznościowymi.

Czy magia istnieje w takim razie?
Wiele zapewne dzieci zadaje sobie to pytanie, ale także są dorośli, którzy uwielbiają bujać w obłokach. Zapewne chwile które spędzamy przy książkach, serialach czy filmach w których głównym bohaterem jest zwykła przeciętna osoba daje nam nadzieje. Można przypuszczać mnóstwa rzeczy na temat tego co jest magiczne, magiczna może być aura wokół jakiegoś miejsca w wyjątkowej dla nas chwili, spędzanie czasu samemu w lesie czując jak to wszystko żyje własnym życiem również jest magiczne.

Nauka i badania przychodzą nam z pomocą i odpowiadają na pytanie: „Czy magia istnieje”. Owszem, ale nie jest to magia jaką znamy z filmów, nie ma tam czarowników ze szpiczastymi kapeluszami, ani smoków.
Badania, które przeprowadzało bardzo wiele uniwersytetów to badania dotyczące magi umysłu. Takie badanie wyglądało mniej więcej tak: proszono dwie grupy studentów, aby wyobrazili sobie jak zaliczają pozytywnie pewien egzamin, który był za pół roku. Oby dwie grupy miały zachowywać się naturalnie. Pierwsza miała wyobrażać sobie tylko swój sukces i pozytywną ocenę. Druga grupa badanych oprócz wyobrażania sobie swojego sukcesu miała myśleć podczas tego pół roku o procesie przygotowywania się. Kiedy nadszedł egzamin uczniowie, którzy myśleli tylko o swoim sukcesie mieli mniejszą zdawalność niż studenci, którzy do swojego normalnego, życia dołączyli myśl o przygotowaniach do tego egzaminu. Magia więc istnieje, raczej jako magia umysły niż wróżki. Ale może kto wie, jeszcze nie wszystko zostało odkryte.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here